Jaki był 2018?
Początek roku był dla nas bardzo intensywny. W perspektywie pierwszych kilku miesięcy roku mieliśmy egzaminy, kończenie prac dyplomowych i obrony. Albertowi udało się zakończyć studiowanie w maju, a mnie niestety został jeden przedmiot, który mam nadzieję zdać już pod koniec stycznia. Jednak, nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Dodatkowe kilka miesięcy…